O rety, jakoś przeżyłam. Dziś to tylko angol, więc raczej niezbyt wymagające zajęcia.
Wine, pizza & Sczanio:P w tle blog Ankyls:)
Nastrajam się pozytywnie do nauki... To ciekawe, że jak masz się za to wziąć, to wówczas każde inne zajęcie staje się o wiele ciekawsze. No, ale niestety, trzeba... Spadam do notatek! Bye xx
no pewnie, ale i tak chcialabym sprobowac tak chociaz na miesiac mieszkac bez rodzicow, tylko zeby byly pieniazki hehe :)
OdpowiedzUsuńhmm powszechna historia państwa i prawa? :) co studiujesz?
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog. Obserwuję ;)
I zapraszam do siebie ;)
Ale mi narobiłaś ochoty na pizze :c
OdpowiedzUsuńAaaa, smaka robisz :P
OdpowiedzUsuń